|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
91mon.ka
Dobry Ziom
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:52, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może przy Tobie, także leczone schizofrenie w szpitalu. Poznałeś garstkę ludzi w porównaniu z całym światem tych, którzy są chorzy na schizofrenię (i co z tego, że jej przyczyn nie da się dokładnie przebadać?). Znalazłeś jakiś artykuł na stronie jakiejś astrolog, znajdują się tam egzorcyzmie, kto myśli jak Ty... A informacje w artykule o nieznalezieniu różnic w budowie mózgu itp. są z początku lat 90. (albo i wcześniej...) O, tu nawet na tej stronie znalazłam artykuł mówiący zaprzeczający temu, co mówiłeś - że choroba psychiczna jest nieuleczalna: [link widoczny dla zalogowanych]
No i taaak, badanie mózgu, które pokazało zmiany w jego budowie, jest hipotezą... :]
Edit:
I chciałam dodać, że Wikipedia jest tworzona przez użytkowników, nie przez naukowców, każdy może wpisać tam, co chce; ja jednak uważam za bardziej wiarygodne np. czasopismo psychologiczne, pisane przez specjalistów, którzy z powodzeniem stosują (do dziś!) pojęcie "choroba psychiczna" (a "zaburzenie" jest synonimem):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że to już mój ostatni post w tym temacie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 91mon.ka dnia Śro 10:54, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:55, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
@91mon.ka:
Eh...
Wiesz... Mów co tam chcesz, ja nie będę się wiecznie z tobą przepychał poglądami, ale... postaraj się spojrzeć na sprawę z innej perspektywy - że dlaczego uważasz, że ja nie mam wiedzy w temacie psychiatrii, a ty masz rację - ile razy ty przebywałaś w szpitalu psychiatrycznym w tym środowisku, a ile ja? Jakie masz doświadczenie w przebywaniu wśród tych "pacjentów", a jakie ja mam doświadczenie.
Wiesz - można to porównać do kogoś, kto komputer zna tylko z książek, a sam nigdy go nie obsługiwał, w porównaniu do kogoś, kto komputer ma od 27 lat i zna go doskonale wszechstronnie. Ta druga osoba może w ogóle nie mieć żadnego wykształcenia informatycznego - ale jako samouk może mieć wiedzę dużo większą niż ktoś, kto o komputerach się uczył w szkole, ale nie miał własnego komputera...
Zapewniam Cię, że całe moje doświadczenie z psychiatrią, mówi, że psychiatria to ciemnota, która serwuje psychotropy na problemy życia, a pojęcie "choroba psychiczna" jest stygmatem, który wprowadza w błąd, bo każdy ma problemy życiowe, zatem każdego można by nazwać chorym psychicznie. A halucynacje w "schizofrenii" to też zdecydowanie uważam za mit, gdyż w rzeczywistości w ogóle nie mają miejsca takie niestworzone historie, jakie krążą na ten temat.
Używanie psychotropów, żeby się pocieszyć (pod pozorem "leczenia"), to zalegalizowane ćpanie i tak naprawdę to czyni więcej złego niż dobrego. Do końca życia na psychotropach żeby chemicznie wpływać na swój nastrój.
Mówiąc, że "choroba psychiczna" jest nieuleczalna, tylko ironizowałem. Wcześniej mówiłem, że coś takiego jak "choroba psychiczna" to mit. Zatem jak może być w takim razie nieuleczalna...
Materiały dla ciebie, zapoznaj się z nimi:
- Zapoznaj się z wynikami Eksperymentu Rosenhana: [link widoczny dla zalogowanych] , [link widoczny dla zalogowanych]
- Eksperyment Soteria: [link widoczny dla zalogowanych] (tłumaczenie zamieściłem w jednym z głównych komentarzy)
- Thomas Szasz - m. in.: http://www.youtube.com/watch?v=Qj7GmeSAxXo
- Peter Breggin: http://www.youtube.com/watch?v=3lXUOnn5PiQ , http://www.youtube.com/watch?v=WJNMBr2zRX8
- Loren Mosher: http://www.youtube.com/watch?v=xlrR6VM0vR0
- - Jeffrey Shaler: http://www.youtube.com/watch?v=-P6_FwpVo_s
- John Breeding: http://www.youtube.com/watch?v=Cb5F58OFTis , http://www.youtube.com/watch?v=j-wMP2Q0Ifs
Polecam też film "Lot Nad Kukułczym Gniazdem" (przybliża do zrozumienia), albo polski spektakl telewizyjny "Kuracja" (dobrze oddaje realia szpitala psych.).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Zieffka
Stały bywalec
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:03, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dawidzie-częstotliwość pobytu w szpitalu psychiatrycznym nie świadczy, że na podstawie swoich obserwacji umiesz obiektywnie ocenić działanie takich placówek i personelu. choćby z jednej przyczyny-nieobiektywności związanej z powodem tego pobytu.
cała sytuacja zaczyna zakrawać o paranoję-zarzucasz brak otwartości na inne poglądy, twierdząc, że nie znasz się na psychiatrii, a zaraz nas zarzucasz wiedzą fachową. albo a albo b.
biochemia mózgu ma duże znaczenie dla zachowania człowieka i jego stanu emocjonalnego-oj tu się kłania brak wiadomości z zakresu biologii w szkole średniej z zakresu hormonów. nie będę już wspominać o metabolizmie jonów na synapsach mózgu, funkcjonowaniu poszczególnych jego części.
wiele chorób poza tym jest przekazywanych dziedzicznie. ciekawe czy słyszałeś o słynnych 7 siostrach [siedmioraczki]-wszystkie miały zaawansowaną schizofrenię, ale każda innego typu. to tak z zakresu przedmiotu co często się zwie "biologiczne podstawy funkcjonowania człowieka". pewno natknąłeś sę na tą ciekawostkę z zakresu psychiatrii...
p.s. błagam Dawidzie-chcesz nas zadziwić wiedzą, to chociaż sięgaj do obcojęzycznych "mundrch" artykułów, ale nie ciocia wikipedia i wujek google
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
ariel
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:40, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
witajcie kochani teraz mnie dlugo nie bylo :/ i widze ze rozpetala sie tutaj niezla wojna ja napewno nie chce brac w niej udzialu dziekuje slicznie za mile przyjecie mnie na forum:):)jestem wdzieczna:) a teraz o moim postepie co do leczenia: wyslalam email do Dr Jagielaka wraz ze swoimi zdjeciami i poprosilam o wstepna ocene mojego przypadku i ku mojej ogromnej radosci zostalam przez Doktora calkiem pozytywnie zaskoczona, o tuz ,zaprasza mnie na konsultacje i chce mi pomoc oprocz tego wyslalam email do Dr Kozakiewicza i Dr Kobusa,wszyscy stwierdzili ze da sie bardzo duzo naprawic ale zeby mozna bylo cokolwiek wiecej powiedziec potrzeba badan typu CT i wiele innych oraz mnie osobiscie na miejscu:) tak czy siak ucieszylam sie nie milosiernie:) narazie niestety czekam na wyprostowanie przegrody i wszczepienie tluszczu w policzek za granica,a juz tak bardzo chcialabym byc w polsce na konsultacjach u naszych wspanialych Doktorow ... a jesli chodzi o sugerowanie sie sugestiami innych to napewno jestem ostrozna,nawet jesli chodzi o konsultacje u lekarza to bez kilku opinii u kilku lekarzy nie podjelabym sie ryzyka operacji,tym bardziej ze w moim przypadku nie beda to pikus operacje:( z opini wielu ludzi wiem ze Dr Jagielak,Dr kozakiewicz i Dr Kobus to najlepsi specjalisci w Polsce i im nie balabym sie zaufac:) zdaje sobie sprawe tez z tego ze moze pojsc cos nie tak ,ze to moje wlasne ryzyko ,ze lekarze sa tez ludzmi ,a to jak pojdzie operacja zalezy od wielu czynnikow...kurcze miejmy nadzieje ze bedzie dobrze!!! pozdrowionka dla wszystkich!!! dziekuje za mile slowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:56, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
@Ariel:
Mnie będą przegrodę wyprostowywać podczas operacji ortognatycznej. Już niebawem ona się odbędzie. Na cuda nie liczę, ale chyba to będzie krok w dobrym kierunku. Mam tylko nadzieję, że ta operacja pozwoli mi oddychać normalnie przez nos, bo teraz nie mam drożnego nosa.
A co do "wojenki" to nie przejmuj się - tak bywa, ale to nic wielkiego, można podejść na luzie, z dystansem i humorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kaloa
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 0:50, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
mysle ze 91mon.ka ma troche racji... ale nie powinno zapominac sie o ty ze ludzie z takimi problemami inaczej patrza na swiat co wywolane jest brakiem akceptacji.
Jak cale zycie musialo sie liczyc tylko na siebie to potem trudno jest uwierzyc w to ze ktos chce nam pomuc i robi cos dla naszego dobra.. nie wiem o co chodzi z ta psychiatria bo przeciez operacja nie pogorszylby twojego stanu psychicznego...
ja mam ten sam problem i czasami wydaje mi sie nawet ze znajomi troche sie mnie wstydza , nie wiem moze poprostu jestem przewrazliwiona .
staram sie zyc normalnie i wychodzic do ludzi. gdy slysze jakies obrazliwe uwagi na moj temat poprostu sie usmiecham i staram sie byc ponad tym . nigdy nie daje po sobie poznac tego ze jest mi przykro nie lubie robic z siebie ofiary
Mam wielko nadzieje ze to tylko problem na jakis okres a nie do konca zycia
mialam kiedys staly aparat na zeby ale nie widac zadnych efektow bo dopiero potem urosla mi dolna szczeka , nie wiem zabardzo gdzie sie z tym zglosic zeby zabieg byl refundowany poniewarz nie jestem z stanie zaplacic za zabieg i za aparat . na aparat uzbieram ale slyszaam ze 6 tys kosztuje zabieg
moze masz jakos wiedze na ten temat
nie wiem czy wchodzisz jeszce na ta strone.. jezeli tak to licze na odpowiedz pozdrawiam
:D :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 1:05, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć. Odpowiadam natychmiast, bo dostaję powiadomienie e-mailowe o Twoim wpisie. Nie jestem pewien czy to do kogoś innego się zwracasz, czy może mogę również ja odpowiedzieć, ale pozwolę sobie podzielić się z Tobą informacjami o tym co u mnie.
Odbyła się w końcu ta operacja.
Miałem tak wiele wątpliwości co do tego na ile taka operacja mi jest w stanie pomóc, na ile ona coś zmieni. Moje obawy opierałem m. in. na tym, że obserwując zmianę u innych osób które przeszły taką operację - to ta zmiana była niewiele widoczna - w sumie jak dla mnie to te osoby wyglądały tak samo jak przed operacją, za wyjątkiem okresu dużej opuchlizny zaraz po operacji.
No i cóż - u mnie okazało się podobnie. Jestem prawie 3 miesiące po operacji. Lekarz zdecydował w przeddzień operacji, że będzie to operacja jednoszczękowa - przesunięcie do przodu szczęki, zaś nie ruszona będzie żuchwa.
Generalnie moje problemy jak były, tak nadal są, ale... nie żałuję operacji, bo zgryz teraz podobno jest prawidłowy, a i podobno twarz z lekka wygląda lepiej.
Prawdopodobnie moim problemem jeszcze jest nos... Bo jest anoarmalny... A mając opatrunek na nosie wyglądałem dobrze, a gdy zdjęto opatrunek, to się okazało, że nochal jest taki, jaki był - z garbem.
Nosa nie udało się skorygować na tej operacji, bo intubacja (rurka) była przez nos.
Na wiosnę mam zaplanowaną korekcję nosa.
Co do udrożnienia nosa, to także nie udało się to na tej operacji... Jakoś nadal jest zablokowany, nie wiem dlaczego...
A co do moich problemów z funkcjonowaniem społecznym i doświadczeń z psychiatrią, to... wiadomo, że pewne wydarzenia sprawiły, że byłem trochę przewrażliwiony w pewnym momencie. No ale cóż - to kwestia tego jakie kto ma doświadczenie i to doświadczenie wpływa na nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kaloa
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 10:28, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
dzieki za odpowiedz..
mam jeszcze jedno pytanie czy efekty nie sa naprawde bardzo widoczne? jezeli tak to moze nie warto wogole robic tego zabiegu.
a i jeszcze jedno bardzo boje sie bolu i chcialam sie zaptac czy jest naprawde mocny czy znosny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:43, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A no wlaśnie - zapomniałem napisać Ci gdzie można zrobić taką operację na NFZ... Np. w Warszawskim szpitalu przy ul. Lindleya - Chirurgia Szczękowo-Twarzowa.
Na zabieg się czeka w kolejce chyba z rok. Ale w tym czasie przygotowanie do zabiegu aparatem ortodontycznym.
Ja bym Ci powiedział tak:
Jeśli naprawdę masz taką wadę zgryzu, to skonsultuj to z dobrym ortodontą - np. Anna Jagielak z warszawskiej "Ortognatyki" wydaje się być niezłą ortodontką. Jeśli ortodonta powie, że osteotomia szczęki jest potrzebna, to możesz rozważyć taki zabieg.
Jeśli chodzi o ból, to ja go w ogóle nie czułem - u mnie to było jak "bułka z masłem".
Natomiast po sobie widzę, że taki zabieg to raczej po prostu przesunięcie zębów danej szczeki w tył lub w przód - i to niewiele - np. zaledwie o pół centymetra. W niektórych przypadkach daje to poprawę wyglądu - szczególnie, gdy wyraźnie widać zbyt wysuniętą do przodu żuchwę, ale w innych przypadkach niewiele się z wyglądu może zmienić.
Przykładowo zobacz fotki "przed i po" na tym forum (np. zdjęcia Zieffki) oraz np. blog: [link widoczny dla zalogowanych] Według mojej percepcji muszę szczerze powiedzieć, że się niewiele w tych ostatnich przypadkach zmieniło z ogólnym wyglądem twarzy, gdy już zeszła opuchlizna. I u mnie stało się podobnie. A Ty jak te przykłady oceniasz?
Także jeśli masz jakiś problem z wyglądem twarzy, to nie liczył bym na to, że taka operacja przesunięcia zębów szczęki lub/i żuchwy, nagle dokona magicznej sztuczki odmiany... - to znaczy trzeba do tego podejść z dystansem...
U mnie np. wydaje mi się, że trzeba jeszcze skorygować mój nos, żebym bardziej "przypominał ludzi".
Być może nie wyglądasz tak źle?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DawidWarsaw dnia Pon 10:47, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kaloa
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:44, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hm kurde troche daleko bo jestem z trojmiasta... czesto trzeba tam jezdzic ?
no u niektorych roznica nie jest za duza ale widac ze czuja sie lepiej i napewno sa pewniejsi siebie....
no moze nie jest ze mna tak zle... ale zawsze moze byc lepiej tym bardziej ze jest mozliwosc zabiegu.. a poza tym czasami jak jem to szczeka mi sie tak jakby blokuje no nie wiem jak to opisac nie moge jej na max otworzyc i czuje taki dziwny ciagnacy bol
dlatego chcialabym zrobic to jak najszybciej tylko ze nie wiem gdzie jest to refundowane oprocz warszawy . bo napewno nie jestem w stanie zaplacic 19tys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:21, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wszędzie w Polsce jest to refundowane. Ale już z tym pytaniem czy Ty w ogóle tego potrzebujesz, to się udaj do dobrego ortodonty i potem ewentualnie do chirurga szczękowego na konsultację...
Taka operacja, z mojego doświadczenia, to raczej ma na celu usunięcie wady zgryzu, aniżeli upiększanie się jak na operacji plastycznej ...
Jeśli rzeczywiście masz wadę wymagającą operacyjnego przesunięcia szczęki lub żuchwy, to usunięcie takiej wady obejmuje kilkumiesięczne przygotowanie za pomocą aparatu ortodontycznego - koszt aparatu to około 3 tys. zł i comiesięczne wizyty u ortodonty - płatne około 80-200 zł za wizytę. Po operacji też koszty wizyt,m potem zdjęcia aparatu stałego i koszt aparatu podtrzymującego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kaloa
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:57, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
oczywiscie ze nie chodzilo mi tylko o poprawienie wygladu , nie jestem taka prozna (chociaz u niektorych sa widoczne rezultaty... mam szczeke dolna rowna z gorna dlatego scieraja mi sie zeby a poza tym ten bol jakby mi szczeke blokowalo (..troche dziwna ta twoja aluzja byla z operacja plastyczna.. )
mialam juz kiedys aparat ale to mialo na celu raczej zatuszowanie wady a nie przygotowanie do zabiegu
wiem jakie sa koszty aparatu i wizyt ale cena za sam zabieg jest przytlaczajaca
moja moja ortodatka nie wiedziala za bardzo co zrobic z ta wadom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:41, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli ortodonta i/lub chirurg szczękowy zalecą Ci taką operację, to jest ona refundowana przez NFZ. Podobno jakość jej wykonania jest OK. Ja akurat zdecydowałem się na operację prywatną, u Jagielaka... No cóż - dużo kasy poszło... Ale co zrobić...
Możesz się dowiedzieć gdzie w Twojej okolicy takie operacje się wykonuje na NFZ. Informacji możesz zasięgnąć chyba tu na forum, albo u lokalnego, dobrego chirurga szczękowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kaloa
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 0:58, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
:)ok dzieki za pomoc i inf...
postaram sie isc jak najszybciej zeby miec to juz za soba..
a i mam jeszcze jedno pytanie ile czasu sie to goi i kiedy przechodzi bol( bo jestem tchorzem i boje sie bolu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DawidWarsaw
Dobry Ziom
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:06, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo to bywa różnie zależnie od konkretnego człowieka i czy jest to operacja dwuszczękowa, czy jednoszczękowa.
Współczesna operacja ortognatyczna - osteotomia szczęki jest przeprowadzana z zastosowaniem łączenia kości za pomocą tytanowych łączeń i wkrętów wkręcanych w kości. Te łączenie pozwalają funkcjonować już po operacji. Jednak 3-7 dni się zostaje w szpitalu po zabiegu, twarz jest odrętwiała, może być też opuchnięta. Brak czucia na części twarzy może się utrzymywać nawet miesiącami.
Mnie nic nie bolało, nie było potrzeby nawet używania przeze mnie przeciwbólowych, które miałem zapisane w razie bólu.
Największy ból, jaki miałem, to ubytek 19 tysięcy złotych...
Resztę pytań zadaj proszę gdzieś ogólnie na forum lub poczytaj forum. Ja nie mogę zbyt dużo czasu tu pisać .
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|