Operacja Szczęki

beobachtung

jest niedziela, w czwartek rano mialam dwuszczekową operacje (cofniecie zuchwy, wysuniecie szczeki) wlasnie u Jagielaka. na razie dobrze: nie wstydze sie pokazywac, wkurza mnie tylko odretwienei calej twarzy, podoba mi sie ciagle picie shakow i gerberkow. sam doktor super, codziennie kontrola, wczoraj pozwolil mi juz wyjsc do domu. teraz modle sie o to by wytrzymac te najblizsze miesiace bez normalnego jedzenia ;(

Zieffka

spokojnie. jak wszystko będzie dobrze to za 2 miechy i karkówkę zjesz Very Happy

Sylwu$

Hej. Chcialabym się dowiedzieć czegoś więcej na temat właśnie wysunięcia szczęki i wsunięcia żuchwy, a mianowicie ile taka operacja kosztuje? Bo z tego co czytałam, to prof. Jagielak przyjmuje prywatnie? Długo czekaliście na operację i kiedy można by było umówić się na konsultacje. Oraz czy naprawdę jest on dobrym specjalistą? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

Zieffka

co do tego czy najlepszy-no trudno powiedzieć. na pewno jest to wybitny specjalista i jeżeli moje dzieci miały by mieć odziedziczą po mnie retrogenię, to nie dam nikomu innemu się do nich dotknąć.
operacja 1szczękowa koszt 15 tys., 2szczękowa 19tys. o ile pamiętam. ale wiesz-wtedy prywatnie. przez nfz inaczej to idzie-czekasz.
z racji, że dr Jagielak operuje w stolicy, kolejki są duże do szpitali-ciągnie lud z kraju na zabiegi właśnie tu.
konsultacje to telefonicznie zamawiasz-bo koło miesiąca czekasz bodajże. chyba, że to pilne-typu naciek itp. po operacji masz pierwszeństwo przed osobami nieoperowanymi w konsultacjach, więc oszczędzi ci to stresu.

lady_bene

Witam wszystkich poszukujących informacji nt. operacji żuchwy!

3 lata temu przeszłam taką w Rydygierze w Krakowie i chciałabym tu napisać coś bardzo istotnego dla wszystkich chętnych!!

niestety lekarze nprzed rozpoczęciem leczenia mało mówią na temat często występujących powikłań i negatywnych konsekwencji zabiegu. Uważam, że jako osoby takie jak ja, macie prawo poznać je wszystkie zanim podejmiecie decyzję. To jest wasze prawo jako pacjenta, prawo jakiego mnie nie dano. Przeczytajcie uważnie.

Zanik czucia - powikłanie które wbrew pozorom zdarza się naprawdę czesto. Mimo setek zapewnien u wielu pacjentów w tym u mnie -czucie nie wraca. kiedy mówimy o zaniku czucia mówimy nie tylko o "brodzie". "martwy" odrętwiały jak przyciśnięta kończyna jest cały fragment od kącików ust w dół razem z podbródkiem, wszystkimi śluzówkami wewnątrz, zębami dolnej szczęki i co najważniejsze - całą dolną wargą.

KONSEKWENCJE? nie czujecie jedzenia, ani picia, nie czujecie kiedy wasze usta dotykają szklanki więc misicie palcem sprawdzać, czy pijąc nie wylewacie płynu na siebie, czy zsunęliście jedzenie z łyżki do buzi, czy w trakcie żucia nie wylewa wam się z ust. mnie czucie minimalnie wróciło, ale ciągle chlapię sie po brodzie nie czując tego.
pomyślcie o wszystkich innych rzeczach (całowanie itp....) już nie pamiętam jak to jest POCZUĆ POCAŁUNEK ukochanej osoby...
do tego permanentne uczucie odretwienia, pojawiające się swędzenie, którego niczym nie można podrapać, detale....

2. skracając żuchwę nie skracacie języka, który staje się lekko ściśnięty - odleżyny, czasem bolesność, ZWIĘKSZONE ŚLINIENIE SIĘ z tego powodu i mniejsza wyraźnośc mówienia (minimalnie)

3. moja zuchwa goiła się świetnie, nie zmienia to faktu, że jak każda naruszona kość miejsca po operacji potrafią boleć w niepogodny dzień itp.

4. śruby mogą reagować alergicznie - może być konieczna reoperacja - usunięcie ich

5. operacja zmniejsza żuchwę, pozostawia jednak asymetryczność - częsty dodatek do naszego schorzenia.

TERAZ POZYTYWY:

efekt wizualny naprawdę dobry, to co najbardzoej irytowało mnie w moim wyglądzie zniknęło, a to nieporównywalne z niczym. Z konsekwencjami nauczyłam się żyć - choć żałuję, że o wielu sprawach nie wiedziałam wcześniej. Moja twarz złagodniała, dziś nikt nie powiedziałby, że miałam progenię.

jeżeli chodzi o same zabiegi - sama operacja jest pod narkozą, nie pamiętam specjalnego bólu, boesne i bardzo trudne było usuwanie zalążków ósemek, a torturą było szynowanie i rozszynowywanie. To najtrudniejszy moment jaki pamiętam, ogromny ból, masa krwi, jak mnie rozszynowali musiały mi dpiero odrosnąć dziąsła... Jeśli chodzi o papki to przecierać i miksować można WSZYSTKO - zaopatrzcie się w blender i kombinujcie.
Acha - i po narkozie strasznie wypadają włosy.

Tyle z tego co pamiętam - uważam, że powinniście to wiedzieć zanim zapłacicie krocie za leczenie. Swiadoma decyzja to podstawa....

pozdrawiam i jeśli możecie, przekazcie to innym chętnym.

zgryzik

Absolutnie nie zgadzam się z powyższymi opiniamii: 1. doktor być może dba o pacjenta, ale tylko o tych u których zabieg się uda, w innych przypadkach nawet nie odwiedza pacjenta w szpitalu. 2. W razie powikłań człowiek spotyka się z całkowitym lekceważeniem i arogancją 3. Za poprawke doktor każe płacić dwa razy tyle co za pierwszy zabieg!!!! 4. W przypadku źle wykonanego zabiegu wszelkie próby kontaktu z doktorem są wręcz niemożliwe 5. Pacjent po nieudanym zabiegu jest traktowany jak najgorsze zło tego świata 6. Najważniejsze są pieniądze, a nie efekt zabiegu, nieważne że można komuś zniszczyć życie, narazić na utrate zdrowia. Bardzo dobrze że są takie portale gdzie można przestrzec innych przed takim lekarzem, tym bardziej że operacja twarzowo-czaszkowa jak każda inna niesie za sobą ryzyko powikłań, dlatego zabieg powinnien być dokładnie zaplanowany i przemyślany. Dzień operacji miał być najpiękniejszym dniem w moim życiu okazał się największym koszmarem.

bobii

Witam!!
Dokładnie miesiąc temu przeszedłem zabieg chirurgiczny dwu-szczękowy+przegrody nosowe w W-wie u Dr. Macieja Jagielaka
Dziś jestem najszczęsliwszym facetem DUZE Podziekowania dal Dr. M Jagielaka jego zony Anny i całego zespolu ktory to mna sie opiekował. Ciesze sie ze trafilem do swietnego specjalisty MAJSTERJSZTYCH w swoim zawodzie ,pelny profesjonalizm i niezwykle doswiadczenie ktore daje niezmierna satysfakcje po operacji. Jest to niesamowity Doktor potrafi zmienic dotychczasowe zycie i dac pelnie szczescia i radosc... specjalista pelnego zaufania rewelacyjnie wszystko dopracowane pelny optymizm ktory to pacjetowi jest niezmiernie potrzeby! Polecam bo WARTO i chciec to móc! choc czasem trzeba bylo przejechac pól Polski by oddac sie w rewelacyjne rece!!
Jestem Szczesliwy... i dumny ze moglem poznac tak madrych ludzi jakimi sa Anna i Maciej Jagielak!!
Nie bójcie sie podjac takiej operacji bo efekt jest niesamowity a sam zabieg nie jest taki straszny pelna narkoza zero bólu i po operacji rowiez z jedzeniem nie ma tragedi opieka od poczatku do konca dbanie o pacjeta w najmnieszych detalach i pelny moj pozytywizm!!
Dostałem drugie zycie... i wszystkim ktorzy sie do niego przyczynili BARDZO DZIEKUJE!!!

(P.S. gg7854540 to moj nr bo osobiscie chciałem przed zabiegiem z kims kto przedzedł taka operacje porozmawiac)

POZDRAWIAM!!

zbigniew k

Dzień dobry.Ponad dwa lata temu miałem operację dwuszczękową u Pana Doktora Macieja Jagielaka. Pomimo, że go prosiłem aby tego nie robił, skrócił mi żuchwę, podczas operacji, przez co moja twarz ma teraz mniej męski wyraz. Moją ortodontką była Pani Dr Anna Jagielak. To była operacja zrobiona odpłatnie, nie chciałem czekać w kolejce NFZ, chciałem szybko skorygować wadę. Po kilku tygodniach od operacji, ugryzłem bułkę i pękła mi płytka w żuchwie-a żuchwa zaczeła mi uciekać na lewą stronę-ta płytka musiała być za cienka. Gdy powiedziałem o tym ortodontce, ta stwierdziła, że pęknięcie, było spowodowane, zbyt dużą osteotomią szczęki i ją troche wepchneła, do tyłu. Po kilku miesiącach od operacji kiedy wróciło mi czucie głębokie w żuchwie, okazało się, że nadal mam zgryz otwarty, pomimo przeprowadzonej operacji. Kiedy poszedłem z reklamacją do Pana Jagielaka, powiedział mi, że może mnie reoperować, ale nie za darmo, Ja nie mam pieniędzy na drugą operację.
Odradzam państwu operowanie się u Pana Dr Jagielaka. Jeżeli już zdecydują się państwo, na jego usługi, to polecam operacje przez NFZ, poprawki są zawsze płatne, a mogą być potrzebne. Proszę również poprosić państwa Jagielaków, o dokładne spisanie zakresu operacji na żuchwie i szczęce.

jacek · Wysłany: Pon 19:34, 12 Mar 2012 Temat postu: Jacek

Duet Państwa Jagielaków = odradzam! Ortodontka, która potrafi więcej napsuć niż poprawić i nie ma pojęcia o podstawowych zasadach leczenia, oraz chirurg negujący swoje porażki. Miałam z nimi do czynienia i bardzo żałuję zmarnowanych czterech lat.

Gaga

Niestety, ale w moim przypadku Pan Jagielak mocno zawiódł. Dziś juz jestem kilka lat po operacji, a część mojej twarzy nie odzyskała czucia, do tego opadający kącik ust. Wiem, ze czasem nie uda się wszystkiego zrobić dobrze, coś czasem pójdzie źle, ale:
1) wg mnie to częśc operacji przeprowadzał jego "pomagier", który sie nico sypnął, kiedy przyszedł do mnie po operacji, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że mam coś uszkodzone, źle zszyte usta, itd. Budzi to we mnie trochę bunt, bo umawiałam się na dra Jagielaka.
2) Jak już coś nie wyjdzie to nie należy chować głowy w piasek, jak to zrobił dr Jagielak. Mając doświadczenie z wielu zabiegów powinien takiemu pacjentowi zapewnić rehabilitację, poinformować o wszystkich możliwościach ratowania tego co jeszcze da się uratować (mam na myśli rehabilitację prowadzącą do odzyskiwania czucia). Ja tego dowiedziałam się dużo za późno od zupełnie niezwiązanych z Jagielakiem osób.
Przed operacją zajmował się troskliwie, odpowiadał na wszystkie pytania, itd, za to po operacji nie był juz pomocny. Olał temat, dlatego we wcześniejszym poście napisałam, że "goli kasę", bo interesowałam go tylko do momentu jakolwiek wykonanego zabiegu i zainkasowania kasy, a potem... spieprzyłem, ale spadaj, radź sobie sama.... Później byłam już tylko problemem. Zachowanie profesjonalne do zabiegu, a potem niestety, już nie. Taka postawa sprawia, że całe to dobre wrażenie, jakie o nim miałam zniknęło. To nie jest w porządku wobec pacjenta.

Piszę ten negatywny post, ale nie szukam ani odwetu, ani zemsty za takie potraktowanie. Przeczytałam jedynie parę postów od egzaltowanych panienek, zachwyconych "kartofelkiem", itd... Chcę tylko przestrzec innych, że to tak różowo nie wygląda. Po pierwsze, że operacja (nawet okrzykniętemu Jagielakowi) nie zawsze się udaje, dlatego warto zastanowić się dwa razy. Po drugie, po zabiegu, gdy coś nie pójdzie tak dobrze, to nie jest już tak profesjonalnie, postawa zmienia się diametralnie. Na to też musicie byc przygotowani....Ja nie byłam.

meganka1

Niestety zgadzam się z negatywnymi opiniami. Jak wszystko wyjdzie dobrze to i pewnie lekarz jest ok. Do mojej sytuacji po leczeniu u Państwa bardzo pasuje zdanie:stracone pieniadze, 2 lata leczenia, zafundowane piekło na ziemi.Ortodontka i chirurg negujący swoje porażki, nie umiejący zachować się po ludzku- gdy popełnią błąd, wmawiają ,ze wszystko jest super, a gdy okazuje się po badaniach medycznych i okazaniu papierka ,że nie jest super tylko jest bardzo źle, traktują człowieka jak powietrze i chowają głowę w piasek.Niegodni najmniejszego zaufania. Z całą odowiedzialnością; odradzam.


	Operacja Szczęki Forum dla ludzi cierpiących na kostną wadę zgryzu. Dzielimy się doświadczeniami i wszelkimi informacjami na ten temat.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj